Może na zdjęciach średnio go widać, ale chciałam podzielić się zachodem słońca
Sernik zebra :)
1. 7 małych jajek od szczęśliwych kurek :) lub 5 dużych
2. Wiaderko sera twarogowego - Piątnica ma najlepsze, nie kupujcie Biedronkowych / Lidlowskich, ponieważ są zbyt wodniste i nie wyjdzie
3. Ekstrakt z Wanilii lub esencja Wanilinowa
4. Niecała szklanka cukru brzozowego (Ksylitolu) z Erytrocytem lub dla osób, które mogą zwykły cukier :)
5. Kopiasta łyżka kakao
6. Łyżka mąki ziemniaczanej
Dodatkowo użyłam, ale mozna pominac
- czekolada gorzka bez cukru
- łyżka jęczmienia
- amarantus do posypania
- odrobina mleka migdałowego
- owoce, u mnie czereśnie
Składniki w temperaturze pokojowej
Wykonanie:
1. Jajka miksujemy z cukrem na puszystą masę, ale niezbyt szybko by nie napowietrzyć zbytnio, ponieważ sernik urośnie zbyt bardzo, a później opadnie :) oczywiście ma to jedynie aspekt wizualny i tak będzie pyszne
2. Dodajemy ser i dalej miksujemy
3. Dzielimy na pół dwie masy.
4. Do jednej dajemy kakao do drugiej mąkę ziemniaczaną i mieszamy
5. Na środek foremki wylewamy na przemiennie masy.
6. Pieczemy w 180C ok 60 min
7. Studzimy przy otwartych drzwiczkach (sernik bedzie miec jeszcze lekko plynny srodek)
8. Wkładam do lodówki
9. Wyjęłam "ścięty" sernik
10. Robię polewę i układam owoce. ( ja przekroiłam ciasto i między warstwami tez znajduje się czekolada, ale nie trzeba się fatygować :P)
Gotowe :)