Uwielbiam warzywa w ciastach. Uważam, że właśnie takie są najlepsze :D Ciasto byłoby równie dobre bez polewy jednak to ona jest kropeczką nad "i" przy krojeniu niestety pękła jednak wszyscy myśleli, że tak ma być :D
Składniki:
Ciasto:
- ponad polowa szklanki mąki (u mnie bez glutenu)
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków/ksylitolu/ stewii (użyłam domowego syropu z liści, nie było czuć charakterystycznego posmaku :D, ale raczej polecam ksylitol)
- orzechy/ kawałki czekolady/ namoczone suszone owoce
- szklanka startej marchewki (u mnie jeszcze 1/3 startej cukinii)
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia (bez glutenu)
- 1 łyżeczka cynamonu
- 3 jajka "0" lub 2 zwykłe
- 1 łyżka przyprawy z Turcji (są to sproszkowane kwiaty :) mieszanka kojarzy mi ze z przyprawa piernikowa)
- kilka łyżek oleju orzechów włoskich (może być inny)
- 1/3 sporego ananasa
- ok 4 kinder niespodzianki (mialam nadmiar w domu, ale moga byc kinder czekoladki) + pół tabliczki czekolady dobrej jakosci
- troche masła (zalezy jaki serek ale ok 90g + łyżeczka do czekolady-nastepnym razem dam chyba wiecej bo podczas krojenia pękła)
- orzechy/migdały do posypania :D
- kilka opakowań serka (ja użyłam ekołukty - kocham ją :D ale moze być serek typu "twój smak")
- ok szklanka cukru/ksylitolu
Przygotowanie
1. W jednej misce mieszam mąkę z cynamonem, proszkiem do pieczenia i sodę.
2. W drugiej ubijam białka z cukrem i solą.
3. Dodaję żółtka, olej i składniki z pierwszej miski.
4. Dodaję marchewkę, ananasy pokrojone w kosteczkę, posiekane orzechy i mieszam drewnianą łyżką.
5.Przekładam do silikonowej tortownicy (ok 20 cm) - moze byc tortownica wysmarowana maslem i obsypana bułka tartą/mąką (średnica do 22 cm)
6.Piec w 180ºC do suchego patyczka (ok 40-50 min)
7. Wystudzone wyjąć z tortownicy i przekroić *tak jak na zdjęciu*
8. Masełko zmiksować z cukrem następnie dodać serek.
9. Rozsmarować na dolnej części ciacha i na górnej:D
10. Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej
11. Ostudzoną ale dalej "płynną" wylać na ciasto i ozdobić orzechami
Gotowe :D
2. W drugiej ubijam białka z cukrem i solą.
3. Dodaję żółtka, olej i składniki z pierwszej miski.
4. Dodaję marchewkę, ananasy pokrojone w kosteczkę, posiekane orzechy i mieszam drewnianą łyżką.
5.Przekładam do silikonowej tortownicy (ok 20 cm) - moze byc tortownica wysmarowana maslem i obsypana bułka tartą/mąką (średnica do 22 cm)
6.Piec w 180ºC do suchego patyczka (ok 40-50 min)
7. Wystudzone wyjąć z tortownicy i przekroić *tak jak na zdjęciu*
8. Masełko zmiksować z cukrem następnie dodać serek.
9. Rozsmarować na dolnej części ciacha i na górnej:D
10. Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej
11. Ostudzoną ale dalej "płynną" wylać na ciasto i ozdobić orzechami
Gotowe :D
kocham orzechy, ale to liczi *Feeeee*
O kurczę! Wygląda prześwietnie. No i jeszcze fakt, że jest tu marchewka, a ja ostatnio mam marchewkowy zawrót głowy! :D
OdpowiedzUsuńa ja powinnam ja ograniczyc xd
UsuńSama nazwa wywołuje u mnie smakowy orgazm, a co dopiero prezentacja tego ciasta :D Daaaj mi trochę *o*
OdpowiedzUsuńjak pieke ciasto to duzo :3 wiec pewnie bys sie zalapala :D
UsuńPierwsze i jedyne ciasto (ciasta) marchewkowe, jakie jadłam, było pieczone przez mamę mojego byłego chłopaka. Miłość od pierwszego gryza! To Twoje też super, choć nie wiem, czy dla mnie nie za dużo smaków naraz.
OdpowiedzUsuńto chociaż miłość do marchewkowego pozostała? :D
UsuńUwielbiamy ciasto marchewkowe z przyprawą do piernika :D Ale z tą polewą to na pewno wymiata w smaku :P No i fajny dodatek ananasa ;)
OdpowiedzUsuńananas bardzo pasuje ! :3
Usuńczegoś takiego jeszcze nie widziałam! Jestem bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńpora rozgrzac piekarnik xD
UsuńPyszne musi być:)
OdpowiedzUsuńszybko zniknelo xd
UsuńCzy naprawdę to sama przygotowałaś ? Ja na pewno nie potrafię :) Aż zrobiłam się głodna ;)
OdpowiedzUsuńBrzydki Ptak Blog
Zapraszam do udziału w konkursie "Back to School"
http://brzydkiptak.blogspot.ru/p/konkurs-back-to-school.html
sama sama :3
Usuńćwiczenia czynia mistrza :D
z przyjemnoscia zobacze twojego bloga :D
Ciasto wygląda pysznie ale mi się chyba by nie chciało tak bawić w kuchni :D
OdpowiedzUsuńdla mnie to przyjemność <3
UsuńZamawiam całą blachę przesyłką ekspresową *.*
OdpowiedzUsuńz poczta polska to pewnie sie zgubi xD
UsuńCiekawy przepis, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :3 ciasto naprawde latwo sie robi
UsuńWygląda pysznie. :) Podziwiam za nadmiar kinder niespodzianek - u mnie nie ma na to szans. :D
OdpowiedzUsuńmnie tata zaopatrzył :D
UsuńCuuuudo! Kocham ciastko marchewkowe! Robiłam 2 miesiące temu z serkiem philadelphia! Nadmiar czegoś co kinderkowe? Rozumiem, bo sama kupuję średnio 1 na tydzień, a czasami masowo... ale zwykle znikają w takim tempie, że nie wiem co się z nimi dzieje :D
OdpowiedzUsuńo rajusiu! Dopiero teraz zobaczyłam, że mnie dodałaś do paska! Aż mnie serduszko ścisnęło! Nie pozostanę dłużna , już Cię dodaję do swojego Śledzę i podglądam... ale teraz ostrzegam, od dzisiaj będziesz miała przesrane przez moje odwiedziny xDD
OdpowiedzUsuń2 miesiace temu to dawno!!
Usuńja jem kinderki dla zabawek xDD i tata mi wtedy kupil takie opakowania w ktorych sa cztery jajka a ja nie lubie jak cos dluuuugo u mnie leze :3
<3 dziekuje ja Cie dodalam bo bardzo lubie Twoje recenzje, a tak to mi latwiej do nich przejsc xd
Fajny pomysł z polewą, to musi być pyszne.
OdpowiedzUsuń<3 dziekuje
Usuńale zrobilas cudo -,- i kinderkowa polewa <3 eeejj, gdzie mieszkasz ;> wbijam ;P
OdpowiedzUsuńzapraszam :3 Warszawa xd
UsuńAleż mam ochotę zjeść takie ciasto! Ile tych serków dodać?
OdpowiedzUsuńdawno robilam ale prawie trzy :3 (troche wyjadlam podaczas robienia xD)
UsuńJejku dodajesz tak cudowne przepisy.. Aż się napatrzeć nie mogę! :) Nie dość że pięknie wszystko wygląda to jeszcze zapewne świetnie smakuje! :)
OdpowiedzUsuńChyba jednak czas się nauczyć być kuchareczką :)
ten precel co dodałam taki piękny nie jest xD
Usuńbycie kucharzem/piekarzem jest super <3 tworzyc cos z niczego :3
I ta polewa, niebo *o*
OdpowiedzUsuńhttp://sniadaniowe-wariacje.blogspot.com
<3 dla fanów kinderków na pewno :)
Usuńteż nielubie liczi :P
OdpowiedzUsuńpiona :3
UsuńUwielbiam liczi, a ciast wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam kawę ze Starbucks'a! Niestety najbliższy mam we Wrocławiu więc jak jestem bliżej w Opolu to muszę się zadowalać coffeHeaven albo inną lokalną kawiarnią, chociaż nie mniej pyszną Koffeiną. :) A ciacho super, no i ta polewa! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam ciasta z warzyw, ciekawa jestem jego smaku, ale nigdy nie mam odwagi, jakoś nie mogę się zebrać by spróbować ;)
OdpowiedzUsuńTa polewa musi być obłędna, wygląda obłędnie, co ja gadam jest obłędna - wiem to :D