Nie lubię ziemniaków więc ruskie pierogi są nie dla mnie. Zawsze kiedy zamawiałam je lub próbowałam u kogoś wydawały mi się mdłe. Dodawałam dużo pieprzu, ale i tak zawsze coś mi w nich nie grało. Wiem, że większość ludzi je kocha w tym moja Mama. Mogłaby jeść i jeść je ze skwarkami i innymi "pysznymi" dodatkami : D Tak więc jest pewien kompromis. Są pierogi o smaku ruskich, nie ma ziemniaków wszyscy są szczęśliwi :D (chociaż mój tata wyskoczył z pytaniem "a gdzie mięsko?")
SKŁADNIKI NA NADZIENIE: (porcja na głodną Patrycję i jej mamę)
- mały kalafior
- 200 g twarogu
- trochę fasolki szparagowej (najlepiej żółtej, ale ja miałam zieloną)
- dwie pietruszki
- 2 lub 3 cebule
- 1 łyżeczka (lub więcej) świeżo zmielonego pieprzu
- sól, pieprz cayenne i inne ulubione przyprawy
PRZYGOTOWANIE:
- Zagotowuję w garnku do gotowania na parze wodę z solą, majerankiem i estragonem.
- Następnie kładę na parę kalafiora i pietruszkę*można oczywiście tradycyjnie ugotować kalafiora, ale więcej witaminek nam ucieknie do wody :<
- Kiedy gotuje się kalafior udusiłam cebulkę - można też zeszklić na patelni z oliwą
- Nierozgotowanego, ale miękkiego wyjmuję i następnie gotuję fasolkę (jeśli też gotujesz na parze to sprawdź ile wody pozostało w garnku :P)
- Ostudzone warzywa lekko traktuję blenderem i mieszam z twarogiem i doprawiam (nie żałować pieprzu :D)
SKŁADNIKI NA PIEROGI
- 1,5 szklanki mąki gryczana pełnoziarnista (może być każdy rodzaj mąki - wtedy tylko ilość wody się zmienia
- łyżeczka oliwy (naprawdę dużo zmienia)
- 3 łyżki kefiru /jogurtu naturalnego
- wrzątek (około 1/3 szklanki - jeśli wlejecie za duzo wystarczy dodac troszkę mąki)
- sól i inne przyprawy (kurkuma, czubryca zielona, zioła prowansalskie, ostra papryka wędzona)
PRZYGOTOWANIE:
- Do mąki dodaję przyprawy, oliwę i kefir.
- Mieszam łyżką i dodaję trochę wrzątku.
- Zaczynam wyrabiać ręką jeśli trzeba znowu dolewam wody (zazwyczaj z butelki żeby się nie oparzyć)
- Ciasto przykrywam ścierką żeby sobie poleżało (wtedy jest smaczniejsze, ale można pominąć)
- Odrywam kawałki ciasta wałkuję bardzo cienko na grubość ok 2mm wykrajam kółka i ponownie wałkuję na grubość kartki.
- Nakładam nadzienie (najlepiej zwilżyć wodą krańce ciasta i wtedy zamykać)
- Zagotowuję wodę z solą
- Wrzucam na wrzątek i gotuję aż wypłyną :)
GOTOWE :D
*idealnie pasują do sosu koperkowego :D
O rajuniu! Czuję, że idealnie wpasowałoby się w moje kubeczki smakowe. *.*
OdpowiedzUsuń<3 dziekuje
UsuńNa pewno są smaczne, ale ja uwielbiam ruskie. Muszę sama zrobić pierogi, na jesieni, albo w zimie się za to zabiorę, jak mi wyjdą ruskie, to może spróbuję i zdrowszej wersji :D
OdpowiedzUsuńnie czekaj z pierogami tak szybko sie je robi a domowe sa najlepsze <3
Usuńhahaha porcja na głodną Patrycję i mamę D Wymiatasz ^^ Co do pierogów opowiem Ci coś ciekawego: na studiach dopiero dowiedziałam się w barze, że się je ze skwarkami. Nigdy wcześniej o tym nie wiedziałam, bo moj mama zawsze dawała nam z jogurtem joko, a u rodziny ze śmietaną podawali. Jak przyniosła je kelnerka do stołu to ja do niej wyparowałam, że przecież chciałam pierogi ruskie, a nie jakieś takie xDD O matko co za wstyd, dopiero obok współlokatorka mnie uświadomiła co i jak przy kelnerce :D
OdpowiedzUsuńhaha :D przypomnialo mi sie teraz jak w restauracji moj kolega musial sie zapytac kelnera ktora lazienka jest dla chlopcow a ktora dla dziewczyn bo byly tylko oznaczenia kółko i trójkąt xd
Usuńhahaha przebił mój system ^^
UsuńPomysłowe, a ruskie to ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńtak widzę że albo się je kocha albo nienawidzi :3
UsuńCiekawy patent nie pierogi nie-ruskie bez ziemniaków haha :D
OdpowiedzUsuńu mnie często coś jest czymś czym nie jest XD
UsuńŚwietna alternatywa dla nudnych ziemniaków, zamawiam porcję dla głodnej Emanueli :D
OdpowiedzUsuń:D no to zadzieram fartuch i lecę XD
UsuńTo nadzienie wygląda super! Ruskich nie lubię więc może takie by mi posmakowały :D
OdpowiedzUsuńwszystko jest lepsze od Ruskich XD
UsuńJeszcze nigdy nie jadłam ruskich pierogów - wstyd :p Bardzo mi się podoba zarówno skład nadzienia jak i farszu :)
OdpowiedzUsuńWhaaaaaaaaaat?! I Ty się uważasz za Polkę? No nie, no nie!
Usuńja jadłam ze trzy razy w życiu i serio nie ma czego żałować XD
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł żeby do nadzienia dać kalafior :D Ale ciasto też jest super ciekawe :) Bardzo lubimy pierogi na słodko z serem ale taką wersję też z przyjemnością byśmy spróbowały :)
OdpowiedzUsuńja na słodko nie przełknę :<
UsuńNaprawdę? To są tacy ludzie na świecie? :D :D :D
UsuńJa to mam w życiu przesrane. Wszystko, co najbardziej kocham, jest mączne. Serio. Gdybym mogła się żywić wszystkim, czym tylko bym chciała, a przy okazji za sprawą magii byłoby to zdrowe i niskokaloryczne, to żarłabym tylko makarony, pizze, pierogi, pampuchy, zapiekanki i takie rzeczy. A pierogi KOCHAM, moja mama nalepiła ich w życiu milion pięćset sto dziewięćset. Najczęściej ruskie, więc choć ciekawią mnie Twoje nieruskie, to mamine na sto procent by wygrały. Sorry!
OdpowiedzUsuńTo moje trzecie pierogi w życiu XD ale nie ma lepszych niż mojego Dziadzia <3 i nie hańbi ich ruskim nadzieniem :D
UsuńUwielbiam pierogi - o dziwo nie lubię na słodko. Zawsze jednak ruskimi czy z kapustą i grzybami nie pogardzę. A ze szpinakiem i fetą to już w ogóle... mogłabym jeść i jeść. Twój farsz mnie szczerze zachwycił. Pomysłowością i wykonaniem po prostu powaliłaś mnie na łopatki. :D
OdpowiedzUsuńteż nie lubię na słodko :D ! nie wiem jak bardzo bym kochała jagody/truskawki i czekoladę do pierogów NIE PASUJE :D
UsuńJakie oryginalne pierogi :) Ja bardzo lubię ruskie, albo z mozzarellą :)
OdpowiedzUsuńmozzarelą nie jadłam :O
Usuńmam pytanie...czemu na ig piszesz kilku osobom ile to nie zjadłaś,jak to się nie objadłaś,a jesteś ciągle tak samo wychudzona albo nawet bardziej?czemu sama siebie i przy okazji innych oszkujesz?:( gdyby tak było już dawno byłabyś bliżej zdrowia. trzymaj się i walcz z chorobą ale bądź szczera sama ze sobą-to najważniejsze!
OdpowiedzUsuńnapewno mnie nie znasz w realu :D na ig przeciez nie dodawałam zdjęcia całego ciała :P a rękę pomimo, że na zdjęciach jest dalej za chuda już nie obejmuję dłonią :d jeśli masz odwagę możesz do mnie napisać nie z Anonima : )
Usuńa masz może zamiar dodać jakieś zdjęcie porównawcze? :) bo zauważyłam że pod każdym prawie zdjęciem dostajesz komentarze od wielu osób,że niestety żadnej poprawy nie widać a wręcz przeciwnie :(
OdpowiedzUsuńMogę dodać :3
OdpowiedzUsuńW takim razie nie mogę się doczekać. :)
UsuńI przepraszam jeśli mój komentarz w jakiś sposób Cię uraził.
Po prostu ciężko mi to zrozumieć.
Pozdrawiam! :)
napisz do mnie na priv :3
Usuńczemu na priv? :)
UsuńBardzo dużo widać na tym zdjęciu :( znowu chuda ręka i wychudzona twarz. Niewiele można po tym wywnioskować :(
Usuńwidac tylko kawalek ramienia :O nie mowie ze jest idealnie ale przybylo mi prawie 5 kg :) glownie poszlo w tylek XD i w biust
Usuńaaa no to w takim razie to 5 kg przy Twojej olbrzymiej niedowadze to nic dziwnego że jest kompletnie nie widoczne :) myślałam, że udało Ci się przytyć więcej ze względu na długi czas jaki starasz się już wyzdrowieć. no na to wygląda XD
Usuń